Trudno jest w Polsce coś prorokować. Ale profetycznych zdolności wymaga jedynie przewidywanie detali. Bo to, co się dzieje teraz, w sumie przewidzieć było łatwo. 25 lat obserwowania Jarosława Kaczyńskiego dało naprawdę sporo materiału badawczego. Wystarczyło więc patrzeć, pamiętać i nie karmić się złudzeniami, że tym razem może być inaczej. Tytuł A nie mówiłem? może sugerować zadowolenie z trafności przewidywań. Nic bardziej mylnego. Nie ma powodów do satysfakcji, gdy w Polsce realizuje się scenariusz fatalny. Jak doszliśmy do punktu, w którym jesteśmy? Pisałem o tym przez lata. O tym jest ta książka. [Ringier Axel Springer Polska, 2016]

1. A to Polska właśnie 2. Co się stało z naszą klasą? 3. Społeczeństwo nieobywatelskie 4. Dwie Polski 5. Unia - szansa na pokolenia 6. My i państwo 7. Kapitalizm z ludzką twarzą 8. Media 9. Przywództwo 10. Kompleks polski 11. Scenariusze

Autobiografia jednego z najgłośniejszych, najpopularniejszych, najbardziej kontrowersyjnych polskich dziennikarzy. Wspomnienia odmalowane są na plastycznym tle najnowszej historii Polski po 1989 roku. Śledzimy zadziwiające niekiedy ścieżki kariery Lisa i wchodzimy do zamkniętych gabinetów redaktorów i polityków z pierwszych stron gazet. Pobudzająca refleksja nad wzlotami i upadkami III RP miesza się z frapującymi, a czasami komicznymi anegdotami z udziałem bohaterów masowej wyobraźni. To książka, w której zaglądamy od kuchni do mediów i polityki, czyli tam, gdzie teoretycznie nie powinniśmy zaglądać. To autoportret człowieka, który sam zmieniał media w Polsce i wpływał na kształt krajowej polityki. Tomasz Lis cały czas jest w biegu, dosłownie (maratony!) i w przenośni. Jak jasno wynika z treści książki, to jeszcze nie koniec. [www.azymut.pl, 2018]

Najpierw o tytule. PIS-neyland, to nie w okolicach Orlando, rzecz jasna. To tu, pod bokiem, na wyciągnięcie ręki, u nas. Też jest wesoło, prawda? No smutno czasem też bywa, zgoda, ale wesoło jest jak diabli. W PIS-neylandzie nie tylko o PIS idzie, choć jest to land przez PIS zarządzany. PIS-neyland, to cała nasza coraz bardziej zdegenerowana polityka. Prym w niej wiedzie PIS-partia narodowa, patriotyczna, partia prawych i sprawiedliwych. Partia prywatna, trzeba też dodać, do jednego człowieka należąca. No może do dwóch. Nie mówią oni - "po nas choćby PO". Mówią raczej - po nas choćby POTOP. Premier, wtedy jeszcze prezes, wymachując paluszkiem powiedział przecież do swych oponentów z Platformy, że władzy to oni nie zdobędą nigdy. Może i nie. PIS-neyland więc, to land PIS-u, ale nie należy nie doceniać innych ważnych postaci z tego parku rozrywki. Nie poświęcałem im w ostatnich 20-tu miesiącach tyle czasu i miejsca co rządzącym, ale cóż, uprawiam ten typ dziennikarstwa, które woli zajmować się władzą, niż władzy służyć. O innych postaciach jednak nie zapomniałem. Oj, nie. - (fragm. Wstępu)

1. Anan Kofan i kurwiki; 2. Balcerowicz musi odejść; 3. Becikowe, senioralne; 4. Borówki; 5. Bruksela; 6. Bulterier, ratlerek, kundelki, bura suka; 7. Chocholi taniec; 8. Ciemny lud to kupi; 9. Cieniasy, walentynkowa konferencja prasowa ; 10. Consensus; 11. Czarna teczka; 12. Czarni; 13. Czterdzieści lat skromności; 14. IV RP, kaczyzm; 15. Czworokąt, stolik do brydża; 16. Ćwok; 17. Debata; 18. Debaty telewizyjne; 19. Demediatyzacja; 20. Demokratyczna rutyna, semantyczne nadużycie, taśmy prawdy; 21. Desant - śląski, gdański, łódzki; 22. Dyskontynuacja; 23. Dywersyfikacja; 24. Fachowiec; 25. Fakt medialny; 26. Frekwencja wyborcza; 27. Genetyczni patrioci; 28. Goleń prawa; 29. Gomułkowszczyzna; 30. Gruba kreska; 31. Grupa hakowa, haki; 32. Grupa trzymająca władzę; 33. Immunitet; 34. Imposybilizm; 35. Interes narodowy; 36. Jacuzzi; 37. Jest pan zerem; 38. Kamasze; 39. Kampania w iście amerykańskim stylu; 40. Kanclerz; 41. Kartofle; 42. Klasa polityczna; 43. Klasa próżniacza; 44. Klewki; 45. Koalicja; 46. Kolesie; 47. Krwawy Ludwik; 48. Latający Holender; 49. Liberały, aferały, Polska liberalna i Polska solidarna, lumpenliberalizm, socjalliberał; 50. Lista Wildsteina; 51. Łże-elita; 52. Magdalenak, zdrada okrągłostołowa; 53. Mleczarz, ciąg technologiczny; 54. Modlitewne dni skupienia; 55. Mogę zatańczyć, zaśpiewać, ubecka gazeta; 56. Moherowe berety; 57. Mulat; 58. My razem z bratem; 59. Naczelnik; 60. Nicea albo śmierć; 61. Niedyspozycja; 62. Noc teczek; 63. Ojciec dyrektor; 64. Oligarchowie; 65. Opozycja - twarda, konstruktywna; 66. Oszołomy; 67. Pakt stabilizacyjny; 68. Parada równości; 69. Partia obrotowa; 70. Parytety, moduły, algorytmy; 71. Pluszak; 72. Popaprańcy; 73. PO-PiS; 74. Postkomuna; 75. Prawdziwy mężczyzna; 76. Premier z Krakowa; 77. Prezydent Tusk; 78. Prezydent wszystkich Polaków; 79. Prezydent z siekierą, przyśpieszacze z siekierą; 80. Psychole od Rydzyka; 81. Repolonizacja mediów; 82. Rewolucja moralna; 83. Różowi; 84. Rydzykówka; 85. Rywinland; 86. Rząd przełomu, puścić złodziei w skarpetkach; 87. Rzecznik tysiąclecia; 88. Rżnąć głupa; 89. Salon, towarzystwo; 90. Skok na media; 91. Skrót myślowy; 92. Sojusznik; 93. Sondaże; 94. Spieprzaj, dziadu; 95. Styropian, solidaruchy, etosiaki; 96. Szorstka przyjaźń; 97. Śledztwo dziennikarskie; 98. Tik-taki; 99. TKM; 100. Towarzystwo, zblatowanie, Jola i Olek, prezio, kierownik zakładu, Pałac Duży, Pałac Mały; 101. Trzej tenorzy; 102. 3x15; 103. Tylne siedzenie; 104. Ubekistan; 105. Układ, szara sieć; 106. Ułaskawienia; 107. Wehrmacht; 108. Wersal; 109. Wiem, ale nie powiem; 110. Wola polityczna; 111. Wrzutka ustawowa; 112. Wykształciuchy, małpi rozum; 113. Yes, yes, yes; 114. Zderzaki, czuj się odwołany; 115. Złodzieje; 116. Złodziejska prywatyzacja, wyprzedaż majątku narodowego; 117. Żubr

Jeden z najwybitniejszych w Polsce dziennikarzy telewizyjnych zna politykę od podszewki. Parlamentarzyści i ministrowie marzą, żeby wystąpić w jego programie. Tomasz Lis potrafi pisać o aktualnych wydarzeniach politycznych w sposób lekki, ale pełen błyskotliwego humoru. "Polska, głupcze!" jest jedyną swego rodzaju encyklopedią życia publicznego ostatnich lat. Jej hasła objaśniają podstawowe pojęcia III i IV Rzeczypospolitej - od osławionych "kurwików w oczach" jednej z posłanek i niemniej sławnych "moherowych beretów" po sprawy najważniejsze. [księgarnia Merlin 2006]