369889
Brak okładki
Książka
W koszyku
Niebieski autobus / Barbara Kosmowska. - Poznań : Zysk i S-ka, cop. 2004. - 247, [1] s. ; 18 cm.
Miśka Pietkiewicz dorasta razem z kasztanem na podwórku ubogiej kamienicy. Dorasta do przyjaźni i miłości. Dziecięca ufność pozwala jej odnaleźć się w rzeczywistości ustanowionej przez dorosłych, a więc architektonicznie nie zakrojonej na potrzeby małej dziewczynki. Ten świat, ani ładny, ani brzydki, został wypełniony ciepłem i młodzieńczymi marzeniami, które ostatecznie wygrywają z tym, co potocznie zwykliśmy nazywać zdroworozsądkową postawą wobec życia. Historia w powieści jest tylko tłem, które tłumaczy, dopisuje i ilustruje tę indywidualną biografię, odciśniętą w konkretnym czasie i realnej przestrzeni. Powieściowy świat, wykreowany z życzliwym dystansem do wszystkiego, co minione, każdego dnia powiększa się o nowe wyzwania i wybory. Niebieski autobus przynosi kilka ważnych tematów, a o ich pierwszeństwie decyduje czytelnicza wrażliwość. Jest więc lirycznym studium pierwszej miłości. Tej najważniejszej, bo jedynej. Jest też przekorną opowieścią o społecznym i intelektualnym awansie, który dla Miśki Pietkiewicz oznacza pełne porozumienia z sobą i własnymi oczekiwaniami, ponieważ awans staje się mądrym powrotem, nie chaotyczną ucieczką w pozory. Tym wewnętrznym zmaganiom bohaterki towarzyszą obecne na każdym etapie jej życia pytania o wartości najważniejsze? Niebieski autobus w nowej książce Kosmowskiej nie jest jedynym reliktem minionych czasów. Podobnie jak inne atrybuty nie tak dawnej rzeczywistości, staje się mimowolnym łącznikiem pomiędzy dwiema historiami: tą dziecięcą, odnotowaną bystrym i szczerym spojrzeniem narratorki oraz dojrzałą, do której dociera się po kocich łbach własnych pragnień i potrzeb. Gospodarzem obu tych światów jest inteligentna i wrażliwa dziewczyna. Mogłaby, wzorem innych, wyzwolić się z dusznej atmosfery rodzinnego domu, przesyconej oparami samogonowych marzeń o lepszym życiu. Mogłaby wykupić bilet w jedną stronę, raz na zawsze zamykając za sobą drzwi do przeszłości. Mogłaby wreszcie stać się jeszcze jedną płaczącą nad dziedzictwem przeszłości ofiarą systemu rodzinnych wypaczeń i niedoskonałości. Ale tak byłoby zbyt prosto. Dlatego otrzymujemy opowieść o wielkiej sztuce akceptacji i to wcale nie kosztem siebie, gdyż prawdziwa zgoda na świat zawsze pozostaje zgodą z samym sobą. Każda z kreowanych przestrzeni, do której dotrzeć można niebieskim, zdezelowanym autobusem, bywa śmieszna i jednocześnie przerażająca. Jak życie. Ono też takie jest. [Merlin, 2004]
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej