378621
Book
In basket
Beksińscy : portret podwójny / Magdalena Grzebałkowska. - Kraków : Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2014. - 477 stron, [32] strony tablic : ilustracje, fotografie, portrety ; 25 cm.
"Zdzisław Beksiński nigdy nie uderzy swojego syna. Zdzisław Beksiński nigdy nie przytuli swojego syna". To nie jest książka o znanym i modnym malarzu, który malował dziwne i straszne obrazy. To nie jest książka o jego mrocznym synu, który fascynował się śmiercią i tak długo próbował popełnić samobójstwo, aż mu się udało. Ani też książka o obsesjach, natręctwach, fobiach i artystycznych szałach. Ani też o karierze, pieniądzach, wystawach i krytykach. To nie jest książka o dziwnych uczuciowych związkach, fascynacji muzyką i filmem oraz nowymi technologiami. To nawet nie jest książka o ludziach, którzy pisali dużo listów. To książka o miłości - o jej poszukiwaniu i nieumiejętności wyrażenia. I o samotności - tak wielkiej, że staje się murem, przez który nikt nie może się przebić. O tym, że czasem bardzo chcemy, ale nie wychodzi. O tym, że życie czasami przypomina śmierć, a śmierć - życie. [Znak, 2014]
Availability:
There are copies available to loan: sygn. WG-7.071.1A/Z-Beksiński Z. (2 egz.)
Copies are only available in the library: sygn. R-8785 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. R-8786/U (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. F.1-75 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. F.3-75 (1 egz.)
All copies are currently on loan: sygn. F.4-75 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. F.6-929 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. F.7-929 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. F.10-75 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. F.15-929 (1 egz.)
Biblioteka nieczynna
There are copies available to loan: sygn. F.16-929 (1 egz.)
There are copies available to loan: sygn. F.20-75 (1 egz.)
Notes:
Bibliography, etc. note
Indeks.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again