Katalog centralny
Katalog czasopism
Bibliografia województwa podkarpackiego 2008 -
Bibliografia województwa podkarpackiego 2000-2007
Bibliografia regionalna 1996-1999
Kartoteka zagadnieniowa
á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Seria Rok w… wydawnictwa Nasza Księgarnia to interesujący cykl książek dla najmłodszych. W środku nie ma tekstu, są jedynie ilustracje. Każda pozycja opowiada o innym miejscu, pokazuje jego specyfikę, (...) zwraca uwagę na różnice między kolejnymi miesiącami. Autorami książek są ilustratorzy. Dzięki temu, że każdy z nich ma inny styl, pozycje są bardzo różnorodne – jedne bardziej skupiają się na szczegółach, inne mniej, ale wszystkie są barwne, piękne i dopracowane.
Na początku książki, na wewnętrznej stronie okładki, narysowano wszystkich bohaterów i krótko ich opisano. Różnią się nie tylko wyglądem, lecz także charakterem. Wśród dzieci są też takie, które mają inny kolor skóry lub są niepełnosprawne. To doskonale, że umieszczono je w tej pozycji, bo pokazuje to maluchom, że ludzie się różnią, a z każdym można się zaprzyjaźnić i dobrze bawić.
Tak jak w innych pozycjach z serii, tak i tu obserwujemy wydarzenia z różnych miesięcy. Dzieci poznają święta, obchodzą Halloween, ale też obserwują zmiany w przyrodzie w zależności od pór roku. Jest dużo zabawy, ale też nauka. Oprócz oglądania zmian w miesiącach, możemy też podziwiać konkretne postacie i odszukiwać je wśród ilustracji.
W pozycji Rok w przedszkolu mamy nieco inny układ niż zazwyczaj w książkach z tej serii. Tym razem nie rozpoczynamy opowieści od stycznia, lecz od września, czyli zgodnie z rokiem szkolnym. Nowością są też zmieniające się pomieszczenia. Kadry nie są już w jednym miejscu, często przenosimy się do innej sali albo wychodzimy na dwór.
Książka trenuje spostrzegawczość. Dzięki dużej liczbie szczegółów nigdy się nie nudzi, a ponieważ nie ma w niej tekstu, można też nauczyć się opowiadać o tym, co się widzi. Dzieci będą zachwycone rysunkami, ale też zabawą, którą dostarczają – trzeba samemu wymyślać historię, którą się ogląda. Polecam szczególnie dla maluchów, które będą mogły samodzielnie tworzyć opowiadanie na podstawie ilustracji.