369290
Książka
W koszyku
Felietony zawarte w tej książce mają już swoją historię. Rodziły się z tygodnia na tydzień dla czasopisma "Odgłosy", w latach 1969-1971 - są więc zapisem czasu, refleksji, zapisem zdarzeń, jakie przynosi życie. W ciągu owych lat doczekałem się dzięki tym felietonom kilku wysokich interwencji dorobiłem się kilkudziesięciu obrażonych praz otarłem się o dwa procesy o zniesławienie. Dorobek, jak na felietonistę, raczej skromny. A jednak z zarozumiałym uporem gotów jestem twierdzić, że Czytelnik znajdzie w tej książce naprawdę "rzeczy dziwne i ciekawe". Może tylko, co najwyżej, się zdarzyć, że to, co dziwne, nie będzie ciekaw, a to co ciekawe, nie będzie dziwne. Ale nie wymagajmy przecież zbyt wiele szczęścia na raz. Jest natomiast w tej książce nieco ciekawostek, anegdot i dykteryjek, trochę kpiny i szczypta refleksji. Piszę o ludziach, książkach i wydarzeniach - także o książkach, które stanowiły wydarzenie i o ludziach, którzy są książkami. Jak pewien malarz, który jest chodzącą książką i to w dodatku z obrazkami. Ta książka natomiast z obrazami nie jest - zawiera tylko słowa. Czy tylko? "Gdyby na świecie nie było słowa, to świat nie byłby taki, jaki jest". Pod tą starą, dagestańską prawdą podpisuję się z przekonaniem. J. W.
Status dostępności:
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. A-28837 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej